Władze miasta planują karać warszawiaków finansowo za niesegregowanie śmieci. Jednocześnie cały czas nie zapewniają warunków do selektywnej zbiórki odpadów.

Prośba od pani dozorczyni

Te pojemniki firmy Remondis przy ul. Tołstoja są notorycznie przepełnione. Jak widać zapał do segregacji wielokrotnie przekracza zapał do regularnego opróżniania pojemników.

W efekcie zdesperowana dozorczyni posunęła się do wywieszenia na jednym z nim prośby "o niezostawianie plastyków".

Plastikowa sterta przy ul. Nałkowskiej.

Identyczny problem występuje regularnie na Podleśnej.

Zupełnie jakby ktoś robił na złość mieszkańcom za wielomiesięczne zawracanie głowy urzędom po pozbawieniu ulicy możliwości segregacji. Chcieliście pojemników, to macie... ?

Obowiązki opróżniających pojemniki

W naszym Raporcie z ankiety na temat recyklingu w Warszawie [zobacz >>>] zwróciliśmy uwagę, że firmy odbierające odpady zaniedbują swoje obowiązki. Teoretycznie powinny

- opróżniać pojemniki nie rzadziej niż raz w tygodniu;

- oznakować je swoim symbolem i umieścić numer telefonu interwencyjnego;

- dbać o czystość pojemników i ich otoczenia w promieniu 2 m.

Codzienna praktyka niewiele ma wspólnego z tą teorią. Może więc przed wprowadzeniem kar dla "szarych obywateli" Ratusz zacząłby skuteczniej egzekwować obowiązki podmiotów, z którymi już wiążą go umowy? Albo powierzył te obowiązki innym, bardziej solidnym?

Zgłoś przepełnienie na Infolinię Czystość

Zgodnie z informacją uzyskaną od Zarządu Oczyszczania Miasta, tego typu problemy można zgłaszać na bezpłatną infolinię, telefonicznie lub emailowo:

Infolinia Czystość
0-800-800-117
infolinia (na) zom.waw.pl

Zachęcamy do korzystania z tej możliwości - zarówno dozorczynie, jak i zwykłych mieszkańców!

Zgnieć puste opakowanie

Innym wnioskiem z naszego Raportu była pilna konieczność uwalniania ogromnych rezerw pojemności koszy na plastik i puszki pochłanianych i marnowanych przez powietrze. Wywóz skompresowanych opakowań to oczywiste, bardzo duże i wymierne oszczędności paliwa i robocizny. A także wolniejsze zapełnianie i poprawa estetyki. Dlaczego więc zabrakło tak istotnego przekazu w ubiegłorocznej akcji "Śmieć przykładem"? Kiedy doczekamy się na pojemnikach wskazania Zgnieć puste opakowanie i chociaż numeru telefonu interwencyjnego?

Czekamy...

Czy władze odpowiedzialne za gospodarkę odpadową miasta dostrzegą, jak wiele można w niej poprawić całkiem prostymi metodami, usprawniając kulawy system selektywnej zbiórki odpadów? Czy też w całości koncentrują się już na rozbudowie spalarni kosztownych i szkodliwych dla środowiska?

Dyrektor miejskiego Biura Ochrony Środowiska w wywiadzie dla Gazety Stołecznej 29.VI. br. twierdził, że zapoznał się z naszym Raportem. Jeśli nie był przekonujący czy dość fachowy, czekamy na uwagi i wizję współpracy władz z chętnymi organizacjami społecznymi i jednostkami, których nie brakuje. Przede wszystkim zaś czekamy, jak i cała tzw. "Stolica czystości", na działania przynoszące efekty.

Zgłaszanie stale tych samych bolączek - zabranego czy przepełnionego pojemnika - organom, stale wykazującym bezradność w dziedzinie, którą mają obowiązek nadzorować, robi się nudne.